NBP nie da, ale pożyczy
NBP nie da, ale pożyczy
Jak pozyskać rezerwy?
Nie znamy jeszcze technicznych szczegółów operacji, o której rozmawiali wczoraj minister gospodarki, minister finansów i prezes NBP. Ale mogłaby ona wyglądać następująco. Najpierw rząd wyemitowałby obligacje nominowane w dolarach, które sprzedałby bankowi centralnemu. W zamian dostałby rezerwy dewizowe. Przeznaczyłby je na wcześniejszy wykup części zadłużenia zagranicznego, na przykład 1 - 1,5 mld USD, o której to kwocie mówił wczoraj wiceminister finansów. Ta część operacji jest prosta, a oszczędności budżetowe sprowadzają się do różnicy między kosztami obsługi obligacji wyemitowanych dla NBP a zobowiązań wykupionych od wierzycieli zagranicznych.
Tajemnicą pozostaje, jak będzie wyglądał etap 2, w którym rząd chciałby jednak dostać część rezerwy rewaluacyjnej. W etapie 1 to nie następuje, bo NBP nie sprzedaje dewiz, więc nie uwalnia rezerwy rewaluacyjnej. Ale, gdy Polska zmieni zasady...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta