Poseł SLD uprzedził o akcji policji
Poseł SLD uprzedził o akcji policji
- Tajemnica do wyjaśnienia
Zbigniew Sobotka, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji twierdzi, że nie przekazuje nikomu informacji z postępowań
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Z policyjnego podsłuchu wynika, że poseł SLD Andrzej Jagiełło zadzwonił do jednego ze starachowickich samorządowców i ostrzegł go przed planowaną akcją Centralnego Biura Śledczego. Powoływał się przy tym na informacje od Zbigniewa Sobotki, wiceszefa MSWiA, nadzorującego policję. Wiceminister zaprzecza jakoby w ogóle rozmawiał z tym posłem. Tajne śledztwo w tej sprawie prowadzi kielecka prokuratura.
W marcu 2003 r. do aresztu trafili dwaj starachowiccy samorządowcy - starosta Mieczysław Sławek i wiceprzewodniczący rady powiatu Marek Basiak (obaj z SLD), a wraz z nimi kilkanaście innych osób, w tym policjanci. Samorządowcy są podejrzani m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się kradzieżami samochodów, wymuszeniami haraczy, nielegalnym handlem bronią i materiałami wybuchowymi oraz narkotykami. Akcję w Starachowicach CBŚ planował kilka miesięcy wcześniej.
Wiceminister Sobotka kategorycznie zaprzecza, jakoby przekazywał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta