Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Powiedzieli

11 lipca 2003 | Kraj | Np NP NM

POWIEDZIELI

Prezydent Aleksander Kwaśniewski

Cieszę się, że udaje nam się upamiętnić te miejsca, a rodziny ofiar będą mogły tam jeździć i składać kwiaty. Trzeba jednak pamiętać, że proces dotarcia z prawdą będzie trwał. On się nie skończy 11 lipca. Będzie wymagał dużo więcej wysiłku. Uważam też, że na barki ukraińskiej polityki musimy kłaść tylko takie ciężary, które jest ona w stanie unieść. Nie możemy wszystkiego załatwić od razu. Moim zdaniem, udane obchody rocznicy wołyńskiej będą też dobrym powodem dla ostatecznego uregulowania sprawy lwowskiego Cmentarza Orląt. (PAP)

Prof. Andrzej Chojnowski

Historyk z Uniwersytetu Warszawskiego

Ukraińcy muszą sami dojrzeć do tego, aby spojrzeć krytycznie na pewne aspekty swojej przeszłości. Czy są do tego gotowi już teraz? - wątpię. Rolą Polski jest im w tym pomagać, przypominać pewne rzeczy, ale nie takimi metodami, które zepchną ich do kontrofensywy, zamknięcia się w bastionie własnych racji.

Część środowisk ukraińskich w sporze wokół Wołynia widzi walkę o swoją narodową tożsamość i historię, którą wolałaby widzieć jako historię narodu krzywdzonego, a nie krzywdzącego. A ona przecież od samego zarania obfitowała w gwałtowność i przemoc, poczynając od powstania Chmielnickiego, które miało epizod wymordowania...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2971

Spis treści
Zamów abonament