Przewidujący jak szachista
Przewidujący jak szachista
FOT. MARIAN ZUBRZYCKI
BŁAŻEJ TORAŃSKI
Choć Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego podejrzewa Mirosława Marcisza, byłego wojewodę łódzkiego, o kierowanie gangiem i oszustwa podatkowe, ci, którzy go znają, mówią: "nie do wiary", "niemożliwe", "niepojęte". Sprawą Marcisza zszokowani są też jego polityczni przeciwnicy.
Gazety pytały: "M.M. szefem grupy?", "Ekswojewoda z gangu?", "Wyprowadził 10 milionów?". Tymczasem funkcjonariusze łódzkiego oddziału Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego pilnowali przy szpitalnym łóżku 53-letniego Mirosława Marcisza, byłego wojewody łódzkiego, podejrzanego o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, wyłudzenie 7,8 mln zł i oszustwa podatkowe, na których skarb państwa stracił 2,2 mln zł.
Chcieli go odwieźć do sądu i aresztować, ale co rusz skakało mu ciśnienie, tracił przytomność. Czekali więc na ekspertyzy kardiologa, ortopedy, neurologa. Profesor Henryk Chmielewski, były rektor Wojskowej Akademii Medycznej, rozpoznał udar mózgu i napisał, że podejrzany nie może brać udziału w czynnościach procesowych przez najbliższe trzy miesiące.
- Powiedziałem prokuratorowi: możecie go zabrać do szpitala więziennego i tam go...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta