![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Niestety, nie pamiętamy
Niestety, nie pamiętamy
Jedno z najdziwniejszych przesłuchań przed komisją śledczą - młody prawnik, który prowadził w imieniu Ministerstwa Kultury prace nad nowym prawem medialnym, nie pamiętał niemal żadnych szczegółów. To, co pamiętał, wzbudziło spore zaskoczenie posłów.
Mecenas Tomasz Łopacki reprezentował resort kultury (formalnie wnioskodawcę nowego prawa medialnego) m.in. podczas legislacyjno-redakcyjnych prac nad projektem ustawy, który przyjął rząd. Komisja liczyła, że pomoże on wyjaśnić, jak to się stało, że już po posiedzeniu rządu, na którym przyjmowano projekt, z tego dokumentu wypadły dwa słowa zmieniające jego zapisy.
19 marca 2002 r. rząd zdecydował bowiem, że ogólnopolskiej telewizji nie może posiadać ani wydawca ogólnopolskiej gazety, ani wydawca ogólnopolskiego czasopisma. Ale 25 marca, zanim projekt trafił z rządu do Sejmu, w nieznanych bliżej okolicznościach z dokumentu zniknęły ograniczenia dotyczące wydawców czasopism. Z wcześniejszych zeznań...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
