Mało ofiar na świątynię
Mało ofiar na świątynię
GOŚĆ "RZECZPOSPOLITEJ" - prof. Witold Cęckiewicz, architekt: Nowe świątynie są skromniejsze
Na polach wilanowskich w Warszawie, gdzie za cztery lata stanie planowana od dwustu lat Świątynia Opatrzności Bożej, nie widać wielkiego ruchu.
Fot. Bartłomiej Zborowski
Kiedy rok temu wmurowano kamień węgielny pod Świątynię Opatrzności Bożej, wydawało się, że jej zła passa została przełamana. Ale, choć budowa świątyni trwa, zbiórka pieniędzy na nią przebiega opornie.
Na polach wilanowskich w Warszawie, gdzie za cztery lata stanie planowana od dwustu lat Świątynia Opatrzności Bożej, nie widać wielkiego ruchu. Trzy, cztery dźwigi, grupa pracowników, hałdy ziemi i kilkumetrowej wysokości betonowa konstrukcja. W styczniu 2005 roku świątynia ma być gotowa w stanie surowym. Jej koszt wyniesie pięćdziesiąt milionów złotych, a po zakończeniu sto milionów złotych.
Budowa w całości ma być sfinansowana z ofiar wiernych, darowizn osób prywatnych, firm i instytucji. Zbiórka nie przynosi jednak spodziewanych wyników.
Prace budowlane rozpoczęto z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży tzw. cegiełek rozprowadzanych w całej Polsce. Zebrano prawie 2,7 miliona złotych, ale była to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta