Skargę na opieszały sąd oceni inny sąd
Gotowa procedura dochodzenia odszkodowań za przewlekłe procesy
Skargę na opieszały sąd oceni inny sąd
Na rozpatrzenie czeka w Strasburgu 448 spraw polskich obywateli. Przegraliśmy już 77 spraw, za które skarb państwa zapłacił już ok. miliona złotych.
FOT. AP
AGATA ŁUKASZEWICZ
Niezadowoleni ze zbyt powolnego prowadzenia sprawy sądowi petenci będą mogli złożyć skargę na przewlekłość postępowania. Wpłacą 100 zł, a zyskać mogą nawet 10 tys. zł. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu ma już dość zajmowania się skargami obywateli na bezczynność, chce aby Polska sama prowadziła te sprawy. W Ministerstwie Sprawiedliwości powstał projekt ustawy regulujący postępowanie w sprawie takiej skargi.
Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd - tak stanowi konstytucja i bywa, że na tym stwierdzeniu prawo obywatela do szybkiego "załatwienia" sprawy w sądzie się kończy. Wszędzie słychać narzekania na ciągnące się latami procesy. Z roku na rok przegrywamy coraz więcej spraw przed Trybunałem w Strasburgu. Ten nie chce się już nimi zajmować.
Trybunał ma dość
Uważa, że sami powinniśmy się z tym uporać. Przełomowy okazał się wyrok z października 2000 r. Andrzej Kudła, polski obywatel, skarżył się tam na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta