Czy ożywienie jest trwałe
- Przemysł ciągnie gospodarkę
- Opinie
Wicepremier Jerzy Hausner ogłosił rozpoczęcie ożywienia gospodarczego
(c) PIOTR KOWALCZYK
PAWEŁ BLAJER
- Wystąpiło wreszcie długo oczekiwane ożywienie gospodarcze. Przezwyciężyliśmy stagnację gospodarczą - ogłosił wczoraj w Sejmie wicepremier Jerzy Hausner. Jednak zdaniem posłów opozycji trwałej poprawy jeszcze nie ma.
Zdaniem wicepremiera o wyjściu z recesji świadczą m.in. wzrost produkcji sprzedanej przemysłu, wyniki handlu zagranicznego, niska inflacja i wzrost wydajności pracy. Oznaką ożywienia jest także poprawa rentowności przedsiębiorstw. Według wicepremiera wzrost gospodarczy w tym roku "ukształtuje się na poziomie 3 - 3,3 proc." i istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że w 2004 r. będzie 5-procentowy.
Mało miejsc pracy
Wicepremier zaznaczył, że "wyniki gospodarcze są wynikami obiecującymi, nie znaczy to jednak, że nie ma poważnych problemów, przed którymi staje polska gospodarka i polityka gospodarcza rządu".
- Nie możemy sobie pofolgować, bo my potrzebujemy wysokiego wzrostu gospodarczego rzędu sześciu, siedmiu procent - mówił.
Wciąż dramatyczna sytuacja jest na rynku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta