Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Radovan śpi spokojnie

30 lipca 2003 | Świat | RB
źródło: Nieznane

Rozmowa z Raco Karadżiciem, bratem byłego przywódcy bośniackich Serbów, ściganego za zbrodnie wojenne

Radovan śpi spokojnie

Tylko Raco (po lewej) wie, gdzie ukrywa się Radovan

(c) ARCHIWUM

Radovan Karadżić urodził się w chłopskiej rodzinie w Czarnogórze. Ukończył medycynę, specjalizował się w psychiatrii. Wstąpił do partii komunistycznej, ale został z niej wyrzucony za malwersacje. Zajmował się handlem, pisał wiersze, powieści, w których wychwalał serbski naród. Do wielkiej polityki trafił na początku lat 90., stając na czele nacjonalistycznej Serbskiej Partii Demokratycznej (SDS). Jako prezydent Republiki Serbskiej w Bośni jest oskarżony o zbrodnie wojenne w latach 1991-1995, m. in. o masakrę na muzułmańskich mieszkańcach Srebrenicy, porwanie żołnierzy UNPROFOR i wykorzystywanie ich w charakterze żywych tarcz. Trybunał w Hadze poszukuje go od prawie 8 lat.

Raco, brat Radovana, zgodził się na rozmowę z "Rz" tylko dlatego, że znamy się od dawna.

Rz: Kiedy ostatni raz widział się pan z bratem?

RACO KARADŻIĆ: Siedem miesięcy temu.

Gdzie?

W jego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2987

Spis treści
Zamów abonament