Pieniędzy nadal za mało
Założono 140 mln zł rezerw na straty z produkcji statków
Pieniędzy nadal za mało
Losy Stoczni Gdynia są nadal niepewne. Kredyt Bank, mający obecnie 22 proc. akcji firmy, prawdopodobnie zrezygnuje z możliwości objęcia nowych akcji tej spółki. Według nieoficjalnych informacji podobnie mogą uczynić pozostali prywatni akcjonariusze, gdyż nie widzą możliwości "wyjścia" z inwestycji.
Ostrożne podejście do inwestowania w stocznię łączy się z ograniczonym udzielaniem jej kredytów. Od lutego Kredyt Bank rozpatruje wniosek stoczni o kredyt 91 mln USD i dopiero teraz, według zapowiedzi zarządu, jest szansa na jego uruchomienie, gdyż częściową spłatę ma zagwarantować skarb państwa. Biuro prasowe Kredyt Banku poinformowało, że termin przyznania kredytu dla stoczni nie jest ustalony.
Arkadiusz Krężel, prezes Agencji Rozwoju Przemysłu, w wypowiedzi dla "Rz" nie wykluczył, że uzdrowione firmy sektora stoczniowego wprowadzone zostaną na giełdę, ale dopiero po 2005 r., kiedy całkowicie może się zmienić otoczenie, w jakim działa Stoczni Gdynia, m.in. wielkość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta