Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Poślady były w kierunku waszym

24 września 2003 | Sport | PW

Akta afery barażowej to gotowy scenariusz filmu. Jednak - wbrew pozorom - nie nowego "Piłkarskiego pokera", już prędzej "Rejsu" albo "Misia".

Poślady były w kierunku waszym

PAWEŁ WILKOWICZ

Piłkarze znają przyczynę tych zmian. Maciej Krzętowski mówi [wszystkie cytaty według pisowni oryginalnej]: "(...) wiedzieliśmy, że tak naprawdę wszystko się zmienia. Prawo bosmana wszystko zmienia, cały układ sił w piłce nożnej. Wiadomo, że będzie się płaciło i zatrudniało tylko najlepszych". Ale z przewidywaniem skutków było już dużo gorzej.

To właśnie strach pozostałych piłkarzy o miejsca pracy w przyszłym sezonie, o to, czy zszargana opinia nie uniemożliwi im znalezienia nowego klubu, sprawił, że zmowa milczenia pękła. Prezes Świtu Wojciech Szymański już przed pierwszym meczem ze Szczakowianką domyślał się, że baraże zostały przehandlowane, bo jeden z piłkarzy namawianych do uczestnictwa w spisku zadzwonił do swojego menedżera z pytaniem, czy dla jego przyszłości lepiej jest, żeby mecz sprzedał, czy nie. Piłkarz, przywołany do porządku, rozgrywa w Nowym Dworze mecz życia, ale prezes, do którego dotarła wiadomość o rozmowie, wie, że dzieje się coś niedobrego i zaczyna powoli wyłuskiwać spiskowców.

Telefon Apostela

To nie koniec niespodzianek, które ich czekają. Część piłkarzy z tzw. grupy młodych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3034

Spis treści
Zamów abonament