Na początku może być szok
Zbigniew Izdebski, prezes Agencji Rynku Rolnego
Na początku może być szok
Po wejściu Polski do Unii Europejskiej rola Agencji Rynku Rolnego zmieni się zasadniczo. Jak kierowana przez pana instytucja jest przygotowana do nowych zadań?
ZBIGNIEW IZDEBSKI: Jesteśmy na ostatnim etapie przygotowań. W tym miesiącu złożymy do ministra finansów pakiet akredytacyjny i jeśli uzna on, że spełniamy stawiane nam wymagania, staniemy się agencją płatniczą. Zatrudniamy około 1000 osób, z których połowa pracuje w centrali w Warszawie, reszta w 16 oddziałach terenowych. I wszyscy mają co robić, bo oprócz przygotowania do nowej roli wykonujemy także prace bieżące.
Zakres waszych zadań znacznie rozszerzy się po integracji. Na rynku ilu produktów będzie interweniować agencja?
Obecnie interweniujemy na rynku 8 - 10 produktów, po integracji będziemy działać na rynku 20 grup towarowych, przy czym będziemy wykorzystywać aż 48 różnych mechanizmów wspólnej polityki rolnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta