Konfrontacja z prawdą
Konfrontacja z prawdą
- Włodzimierz Odojewski - sylwetka
- Książka zrodzona z krzyku
- Tak mógłby kończyć się film...
- Kto zrobi film o Katyniu
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
Pana najnowsza książka miała nosić podtytuł "Opowieść filmowa", na jej okładce czytamy jednak: "Milczący, niepokonani. Opowieść katyńska". Wymowna to zmiana, z jednej strony określająca wprost temat powieści, z drugiej zaś informująca, że zapowiadanego filmu Andrzeja Wajdy o Katyniu - przynajmniej według pańskiej prozy - nie będzie. Z jakich powodów?
WŁODZIMIERZ ODOJEWSKI: Na podjęcie wątku katyńskiego namówił mnie pan Andrzej Wajda przed prawie trzema laty, w styczniu 2001 roku. Nie byłem wolny od wątpliwości, bo - jak mówiłem mu - ten temat umarł we mnie, siedziałem już w innych rzeczach, poza tym postać prokuratora Martiniego, wokół którego zbudować miałem opowieść, wydawała mi się nieco naiwna. Pan Wajda gorąco mnie jednak namawiał: "Katyń obecny jest już przecież w pana twórczości, ma pan gotowy wątek miłosny - kobietę i dwóch mężczyzn, historię ekshumacji, no i, w sam raz na zakończenie, wizyjną scenę idącego lasu. Niech pan tylko te idące...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta