Koniec mitu
Koniec mitu
Atakuje Dmitrij Molasz, piłkę wybija Błażej Radler
FOT. (C) REMIGIUSZ SIKORA/PAP
Miało być lekko, łatwo i przyjemnie. Skończyło się wysoką porażką z Białorusią 0:4. Drużyna, z którą wiązaliśmy duże nadzieje, przygotowywana przez cztery lata, przegrała w 90 minut finały młodzieżowych mistrzostw Europy i już nie zagra o igrzyska olimpijskie.
Powiedzieli:
Edward Klejndinst, trener Polski: Byliśmy dwa razy wolniejsi, dwa razy mniej walczyliśmy, przegraliśmy pod względem fizycznym. Nie byliśmy godnym przeciwnikiem Białorusi. Porażka była po części efektem czerwonej kartki na początku drugiej polowy, ale w pierwszej też nam się niewiele udawało. Białorusini zaskoczyli nas determinacją i wolą walki. O ile to można było przewidzieć, o tyle tego, że moi piłkarze nie będą walczyć - zupełnie nie.
Jurij Puntus, trener Białorusi: Nam nie udał się mecz w Mińsku, a wam we Wronkach. Tak czasami bywa. Moi bardzo chcieli się zrehabilitować za sobotni remis. Byliśmy skoncentrowani. Do Wronek przyjechał prezes naszej federacji, spotkał się z zawodnikami i powiedział, jakie otrzymają premie za zwycięstwo. To nie są małe pieniądze. Każdego będzie stać na dobry urlop.
Michał Listkiewicz: Ja też spotkałem się wcześniej z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta