Budowę kończą za własne pieniądze; Lustereczko powiedz przecie...

Budowę kończą za własne pieniądze

Do mieszkań przy ul. Strumykowej mają nadzieję wprowadzić się ich właściciele

FOT. RAFAŁ GUZ

AGNIESZKA STEFAŃSKA

Klienci dewelopera BCB Bausystem już od roku mieli mieszkać u siebie przy ul. Strumykowej. Mimo że podpisali akty notarialne przenoszące własność ich mieszkań, wykonawca nie chce oddać im lokali do wykończenia. - Możemy je tylko obejrzeć - skarżą się właściciele.

Blok jest już prawie gotowy, ale tylko dlatego, że ponad pół roku temu właściciele wzięli sprawy w swoje ręce - zamiast inwestora zaczęli załatwiać niezbędne formalności i płacić wykonawcom za prace wykończeniowe. Do bloku wciąż jednak nie zostały podłączone media. - Nie mamy już pieniędzy, a końca tej gehenny nie widać - mówi Małgorzata T., jedna z właścicielek mieszkania przy. ul. Strumykowej.

- Na dokończenie inwestycji zostaną przeznaczone m.in. pieniądze ze sprzedaży mieszkań w sąsiednim budynku - zapewnia Adam Niwecki, właściciel BCB Bausystem.

Zmiana inwestora

Inwestycję przy ul. Strumykowej na warszawskim Tarchominie rozpoczął Energopol Trade Olsztyn. Do marca 2002 roku nabywcy mieszkań nie podejrzewali kłopotów. Wtedy to inwestycję przejęła utworzona przez Energopol spółka córka BCB Bausystem