Vademecum Reczpospolitej: Po pieniądze do Brukseli. Praktyczne kulisy pomocy
FOT. RAFAŁ GUZ
ALBERT BOROWSKI, PIOTR BENDYKOWSKI
W przededniu akcesji bądź dopiero po 1 maja 2004 r. niektórzy polscy przedsiębiorcy, już korzystający z unijnej pomocy, sięgną po nią po raz kolejny. Dla innych będzie to pierwszy raz. Wszyscy jednak muszą pamiętać, że poprowadzenie projektu w zgodzie z wymogami Unii oraz dobrymi praktykami biznesowymi nie jest prostą sprawą.
Przedsiębiorcy ubiegający się o pieniądze z Brukseli muszą współpracować z wieloma osobami i instytucjami, reagować na zmieniające się warunki, wybierać dostawców i podwykonawców, ustalać harmonogramy i budżet, a potem tym wszystkim zarządzać. Wiedza i doświadczenie w zarządzaniu projektami będą niezbędne wszystkim, którzy chcą osiągnąć maksymalną korzyść z dotacji. Zarządzanie projektami różni się w istotny sposób od zarządzania przedsiębiorstwem. Jeśli prowadzący je nie robił tego wcześniej, powinien rozważyć skorzystanie z pomocy eksperta od zarządzania projektami.
Niezależnie, czy przedsiębiorca będzie zarządzał projektem sam, czy też z zewnętrzną pomocą, musi pamiętać, że dotacja z Brukseli może być ważnym etapem w rozwoju jego firmy, ale nie daje jeszcze gwarancji sukcesu na unijnym rynku. Trzeba też pamiętać, że najpierw należy mieć własne pieniądze, które włoży się w przedsięwzięcie....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta