Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szkoła jako towar

26 listopada 2003 | Publicystyka, Opinie | JL
źródło: Nieznane

Warunkiem powrotu do normalności jest uniezależnienie pozycji na liście rankingowej od średniej ocen na świadectwie

Szkoła jako towar

RYS. ARTUR SITNIK

JOLANTA LIPSZYC

Odżyła dyskusja o rekrutacji do szkół ponadgimnazjalnych. W pierwszych latach trzeciego tysiąclecia cała uwaga polskich władz oświatowych jest skupiona na uniemożliwieniu korupcji i "lewego przyjmowania" głównie do liceów. Tymczasem obecnie stosowany regulamin jest najbardziej korupcjogenny ze wszystkich dotychczas stosowanych. Zaginął główny cel rekrutacji. Nie jest nim jednorazowa akcja, ale prawidłowe uformowanie środowiska szkolnego, w którym młodzież znajdzie jak najlepsze warunki rozwoju.

Szkoły "dobre", szkoły "złe"

Prowadzę nietypową szkołę, z odmienną niż inne licea organizacją, plasującą się od kilku lat w czołówce rankingowej, czyli raczej efektywną. Mam wrażenie, że lubianą przez młodzież. W tej szkole mało dyscyplinujemy uczniów, nie zadaje się od - do, sprawdza prace domowe lub nie. Dużo się rozmawia i nauczyciele starają się wiedzieć o swoich podopiecznych i ich rodzinach jak najwięcej. Ta szkoła jest dla uczniów samodzielnych, których trzeba tylko trochę motywować, mających pomysły i znających sposoby na realizację własnych pasji, poszukujących i twórczych....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3086

Spis treści
Zamów abonament