![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Dłonie drwala
Dłonie drwala
Marat Safin na usprawiedliwienie porażki pokazywał wszystkim swe ręce (C) AP
Trwa wielki powrót Gustavo Kuertena. Brazylijczyk po zwycięstwie nad Hiszpanem Feliciano Lopezem jest w ćwierćfinale. Odpadł z turnieju Marat Safin, awansowali dalej Lleyton Hewitt i Gaston Gaudio.
Kuerten gra tak pewnie jak przed laty, ale wciąż ostrzega: nie przyzwyczajajcie się do nowego Gugi, bo ból może wrócić. Tę troskę widać też na twarzy Kuertena. W niczym nie przypomina on już tego beztroskiego młodzieńca, na którego cześć przed laty na Roland Garros biły bębny i tańczono sambę. Cieszy się, ale z umiarem, bo wie aż za dobrze, że by wygrać tu po raz czwarty, musi dostać od losu coś więcej niż każdy z rywali....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
