Przynajmniej będzie swojsko
Jak spolonizować w Polsce Polaków
Przynajmniej będzie swojsko
Grzegorz Sieczkowski
W III Rzeczypospolitej raz jeden przeprowadzono akcję wywłaszczeniową, gdy w 1992 roku usunięto kapitał zagraniczny z polskich kasyn. Od pewnego czasu coraz częściej mówi się również o tym, by przy okazji uchwalenia nowego prawa prasowego ograniczyć procentowy udział zagranicznych wydawców w krajowych gazetach. Prawdopodobnie do tego dojdzie i rządząca koalicja taki zapis przeforsuje.
"Kiedy Unia Demokratyczna, uważana za partię rozwagi, stwierdziła, iż czas już przygotować rozsądny projekt ustawy o grach losowych, jasne było, że chodzi o zwiększenie wpływów do budżetu. Kiedy na podobny pomysł wpadli posłowie PSL, można było się domyślać, że poszukują źródła finansowania rolniczych emerytur. Jednym i drugim chodziło o pieniądze. Dopiero gdy za kasyna wzięli się posłowie ZChN, okazało się, że nie chodzi ani o budżet, ani o emerytury, ale o moralność publiczną" -- pisało w maju 1992 roku "Życie Warszawy".
Kasyna i salony gier hazardowych powstawały w Polsce na przełomie 1988 i 1989 roku, azezwolenia w imieniu Ministerstwa Finansów, na kilka tygodni przed powstaniem rządu Tadeusza Mazowieckiego, wydawał ówczesny (tj. z gabinetu premiera Mieczysława F. Rakowskiego) wiceminister Jerzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta