Czy fatalizm niezrozumienia?
Czy fatalizm niezrozumienia?
Wyniki sondażu opinii publicznej, przeprowadzonego na zlecenie "Rzeczpospolitej"( "Rz" z 22 września ), pokazują, że roszczeniowo-rewindykacyjna polityka wobec Niemiec i Niemców jest przez Polaków akceptowana. W powszechnej ocenie komentatorów to wynik powrotu tematyki historycznej we wzajemnych stosunkach. Historia znów zaczęła Polaków i Niemców dzielić.
Niegdyś Stanisław Stomma odważył się zakwestionować funkcjonujące powszechnie w okresie powojennym przekonanie o historycznym fatalizmie wrogości w stosunkach polsko-niemieckich i wskazał podstawy możliwej współpracy. Ostatnio odżywa poczucie ciążącego na nich fatalizmu. Tym razem to jednak nie fatalizm wrogości, lecz niezrozumienia.
Po 1989 r. wydawało się, że zrozumieć, a przynajmniej porozumieć się będzie łatwiej, bo stosunki polsko-niemieckie można wreszcie oprzeć na pełnej, niezafałszowanej prawdzie historycznej na ich temat. Rychło okazało się, że dążenie do prawdy o przeszłości oznacza podążanie w przeciwnych kierunkach. Polacy, przez cały powojenny okres kultywujący mit historycznej ofiary, zaczęli w latach 90. odkrywać swoje winy (Zaolzie, Jedwabne, akcja "Wisła", powojenne wypędzenia itd.). Niemcy, w okresie powojennym zmagający się ze swoimi winami, zaczęli w latach 90....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta