Nóż w Tangu
W nocy z sobotę na niedzielę dwóch mężczyzn pchnięto nożem.
Gość klubu Tango&Cash w niewybredny sposób zaczął podrywać 25-letnią Monikę. W obronie kobiety stanął jej chłopak Tomasz P. Zaczęła się awantura. Tomaszowi P. z pomocą przyszedł kolega Daniel Sz. Napastnikowi pomagało czterech mężczyzn. Nie wiadomo, który z nich wyciągnął nóż i dźgnął Tomasza oraz Daniela w okolicy brzucha. Dwóch bandytów zatrzymali ochroniarze klubu. Są to 28-letni Grzegorz T. oraz 21-letni Rafał W. Byli notowani przez policję za kradzieże i rozboje. Grzegorza T. od czterech lat poszukiwano listem gończym. Mężczyźni byli pijani. Noc spędzili w izbie wytrzeźwień. Wczoraj policja postawiła im zarzut udziału w bójce. Nie przyznali się do zarzucanego czynu. Dziś prokurator zdecyduje, czy wystąpi z wnioskiem o areszt.
Obrażenia rannych nie zagrażają ich życiu. Jeden z nich na własną prośbę już wypisał się ze szpitala. BLIK, RR