Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przyzwoitość poważnie naruszona

08 czerwca 1993 | Kraj | AG

Kto i komu może wydawać świadectwo moralności

Przyzwoitość poważnie naruszona

W czasie nagonki marcowej 1968 roku najwięcej ucierpiał, jak rozumiem, Wiesław Górnicki. Odwoływano go ze stanowiska korespondenta Polskiej Agencji Prasowej w Nowym Jorku. Mu -siał przerwać na jakiś czas współpracę z ówczesnym "Życiem Warszawy". Odbywał "przymusową spowiedź generalną" u Stefana Olszowskiego i w dodatku spowiedź ta " wypadła tak źle", że do Komisji Kontroli Partyjnej wpłynęło zalecenie, by Górnickiego wykluczono z partii z powodu "obcości ideologicznej" (czyżby "tak źle" wypełniano raczej zalecenia owej Komisji, że Górnickiemu "obcość" wybaczono? ). Stał też Wiesław Górnicki w roku 1968 prawie dzień w dzień na peronie Dworca Wschodniego i żegnał wypędzanych właśnie przyjaciół, "ludzi czystych jak kryształ, zasłużonych dla jedynej ojczyzny, jaką wtedy mieli".

Wszystko to przeczytałam w organie SdRP "Trybuna" z okazji rocznicy marcowej. Jednym z głównych publicystów "Trybuny" na 25. rocznicę wydarzeń 1968 roku był człowiek, który za swoją działalność dziennikarską w PRL znalazł się na "czarnej liście" paryskiej "Kultury", specjalista od personalnych ataków na emigrację (na przykład na generała A ndersa) i na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 55

Spis treści
Zamów abonament