Przyzwoitość poważnie naruszona
Kto i komu może wydawać świadectwo moralności
Przyzwoitość poważnie naruszona
W czasie nagonki marcowej 1968 roku najwięcej ucierpiał, jak rozumiem, Wiesław Górnicki. Odwoływano go ze stanowiska korespondenta Polskiej Agencji Prasowej w Nowym Jorku. Mu -siał przerwać na jakiś czas współpracę z ówczesnym "Życiem Warszawy". Odbywał "przymusową spowiedź generalną" u Stefana Olszowskiego i w dodatku spowiedź ta " wypadła tak źle", że do Komisji Kontroli Partyjnej wpłynęło zalecenie, by Górnickiego wykluczono z partii z powodu "obcości ideologicznej" (czyżby "tak źle" wypełniano raczej zalecenia owej Komisji, że Górnickiemu "obcość" wybaczono? ). Stał też Wiesław Górnicki w roku 1968 prawie dzień w dzień na peronie Dworca Wschodniego i żegnał wypędzanych właśnie przyjaciół, "ludzi czystych jak kryształ, zasłużonych dla jedynej ojczyzny, jaką wtedy mieli".
Wszystko to przeczytałam w organie SdRP "Trybuna" z okazji rocznicy marcowej. Jednym z głównych publicystów "Trybuny" na 25. rocznicę wydarzeń 1968 roku był człowiek, który za swoją działalność dziennikarską w PRL znalazł się na "czarnej liście" paryskiej "Kultury", specjalista od personalnych ataków na emigrację (na przykład na generała A ndersa) i na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)