Osobliwe przestępstwo
Ministerstwo Zdrowia przygotowało projekt nowej ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Jest ona potrzebna‚ bo dostosowuje przepisy - przede wszystkim dotyczące upraw konopi i pochodnych - do wymogów UE. Przy okazji minister zdrowia postanowił kompleksowo uporządkować problem polityki wobec narkotyków. Ustawa obejmuje wiele płaszczyzn‚ ale uwaga mediów skupiła się na propozycji‚ by powrócić do stanu sprzed 2000 roku i odstąpić od karania więzieniem za posiadanie niewielkiej ilości narkotyków na użytek własny. Wielu dziennikarzy mylnie odczytało to jako legalizację narkotyków. Dekryminalizacja posiadania nie jest legalizacją. Narkotyki nadal są substancją nielegalną‚ a ich produkcja i handel nimi pozostają surowo karanymi przestępstwami.
Przed zmianami z 2000 roku ostrzegano przed penalizacją posiadania. Górę wzięły jednak argumenty moralistyczne. Wyłoniła się interesująca koalicja prawicy‚ lewicy oraz Kancelarii Prezydenta. Powoływano się na żądania rodziców narkomanów‚ którzy oczekiwali‚ iż groźba więzienia będzie skuteczniejszym straszakiem niż prośby i groźby rodzicielskie. Twierdzono‚ że skoro narkotyki są nielegalne‚ to przymykanie oczu na ich posiadanie i używanie jest demoralizujące....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta