Tanio kupiłeś, możesz mieć przychód
Czytelnik kupił od osoby fizycznej 1000 udziałów w spółce z o.o. o wartości nominalnej 400 zł za jeden udział. Zapłacił za nie 100 tys. zł. Zmiana w składzie wspólników została zgłoszona do KRS, przy czym nie zmieniono wartości udziałów, nadal zachowując 1000 udziałów o wartości nominalnej 400 tys. zł. Czytelnik uważa, że momencie sprzedaży doszło do obniżenia wartości udziału z kwoty 400 do 100 zł. Dlatego też powinien opodatkować powstałą na sprzedaży nadwyżkę w wysokości 300 tys. zł, jeśli nie wniósł do spółki aportu lub gotówki w tej kwocie. Pyta, czy ma rację?
Aby uniknąć negatywnych skutków podatkowych, cena sprzedawanych udziałów nie powinna być niższa od ich wartości rynkowej. Ponieważ mamy tu do czynienia z wtórnym nabyciem udziałów w spółce z o.o., to chodzi zapewne o spółkę, która już od pewnego czasu funkcjonuje na rynku. Wartość rynkowa udziałów nie musi w takim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta