Kajakiem do morza
Małe kąpielisko, malowniczo położone przy ujściu Regi. To jedna z najdłuższych (179 km) rzek w tej części Wybrzeża, stanowi ulubiony szlak uczestników spływów kajakowych, które kończą się właśnie w przystani w Mrzeżynie.
W latach 90. rzeka była tak mocno zanieczyszczona, że służby sanitarne musiały zamykać plażę nadmorską koło jej ujścia. Teraz, dzięki wybudowaniu oczyszczalni w leżących nad Regą miastach, woda jest już czysta.
Przystań kajakowa jest częścią małego portu rybackiego. Świeże ryby kupuje się prosto z kutra. Przy samym ujściu Regi mieszczą się knajpki. Można więc, jedząc rybę, podziwiać port, rzekę uchodzącą do morza i oczywiście zachód słońca.
Mrzeżyno nie jest duże, życie skupia się wokół jednej, długiej ulicy, przy której leży port, a za nim małe centrum z neogotyckim kościołem z czerwonej cegły, sklepami, barami i automatami do gier.
ms Czytaj także- Biała flaga już na maszcie