Fiskus przekracza granice
Od 1 lipca obywatele Unii Europejskiej, którzy ulokowali swoje oszczędności w innym niż swój kraju Wspólnoty, nie uciekną przed zakusami rodzimych władz podatkowych. Po 15 latach negocjacji wchodzi w życie porozumienie, które obliguje banki do przekazywania stosownym urzędom danych o oszczędnościach swoich klientów. Jedynie w Luksemburgu, Belgii i Austrii zostanie utrzymana przejściowo tajemnica bankowa. Ale i tam banki będą automatycznie pobierać 15-proc. podatek od zysków kapitałowych, który stopniowo zwiększy się do 20 i 35 proc. 3/4 tak uzyskanych dochodów oddadzą władzom kraju, skąd pochodzi podatnik. Na takie same warunki zgodziła się Szwajcaria i 9 innych "rajów podatkowych" położonych w Europie, ale nienależących do UE.
j.bie.