Białe piaski bez kokosów
Miasta dopłacają do utrzymania plaż, ale nie wprowadzą opłat za wstęp. W 64 nadmorskich miejscowościach jest około 150 km plaż odwiedzanych przez turystów. Przez dwa miesiące roku to jedne z najbardziej obleganych miejsc w kraju.
Przedsiębiorcy prześcigają się w pomysłach, by zarobić na plażach jak najwięcej pieniędzy. Miasta z chęcią podpisują z nimi umowy, bo utrzymanie plaży jest bardzo kosztowne, a zyski uzależnione od pogody.
- Pieniądze z opłat przedsiębiorców nie wystarczają na pokrycie kosztów i miasto musi dołożyć 40 - 50 tys. zł z własnego budżetu - mówi Marian Matysiak, sekretarz Międzyzdrojów.
Zyski zależą od słońcaPlażę długości 3 - 3,5 km można wydzierżawić od miasta za około 20 tys. zł rocznie, a koszt jej utrzymania przekracza 100 tys. zł. By wyjść na swoje, przedsiębiorcy muszą wykazać się nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta