![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Mandat to nie kadencja
Zasadniczo członek organu spółki kapitałowej traci uprawnienia automatycznie, wraz z wygaśnięciem mandatu. Jednak zawarte w kodeksie spółek handlowych (k.s.h.) rozróżnienie kadencji i mandatu może w praktyce obrotu prowadzić do istotnych wątpliwości interpretacyjnych. Zwłaszcza że okresy kadencji i mandatu nie muszą się pokrywać.
Decyduje dzień zgromadzeniaZgodnie z § 1 i 2 art. 202 oraz § 4 art. 369 k.s.h. mandat członka zarządu spółki kapitałowej wygasa najpóźniej z dniem odbycia zgromadzenia zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za pierwszy bądź ostatni pełny rok obrotowy pełnienia funkcji członka zarządu. To samo dotyczy członków rad nadzorczych, na podstawie art. 218 i 386 k.s.h.
Tak więc kodeks wyraźnie przewiduje, że ostatecznym terminem, z upływem którego członkowie organów spółki tracą umocowanie do pełnienia swojej funkcji (mandatu), jest dzień odbycia zgromadzenia zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za odpowiedni rok obrotowy pełnienia funkcji, a nie dzień upływu kadencji wyznaczony w uchwale powołującej.
Okres kadencji pełni tu rolę drugoplanową.
Dlatego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
