Na huśtawce sondaży
Punktualnie o 20.00 ludzie w sztabach wyborczych zamarli, wpatrzeni w telewizory i telebimy. O 20.01 było po wszystkim, emocje opadły. Noc wyborcza ma jednak swoje prawa: przez kilka następnych godzin politycy musieli wytrzymać spotkanie z lawiną dziennikarzy. Wygrani święcili zwycięstwo, przegrani - jeszcze liczyli na cud.
Piiiiiisss!Tłumy działaczy i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości czekają w sztabie na wyniki. Przed godziną 20 pocztą pantoflową rozchodzą się pierwsze, nieoficjalne wyniki sondaży. Podniosły nastrój podgrzewa bard Tolek Jabłoński, śpiewa "Żeby Polska była Polską".
O 20.00, po ogłoszeniu pierwszych oficjalnych wyników sondaży, wybucha entuzjazm. - Kto dziś wygrał?! - jak kibic pyta zgromadzonych członek władz PiS Michał Kamiński. - Piiiiiiiisss! - syczy tłum. Po chwili śpiewa: "My chcemy Prawa i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta