Kluska nie dostanie odszkodowania za straty
Wyrok jest taki jak polskie prawo. Pokazuje, ile jest jeszcze do zrobienia, żeby odpowiedzialność obywatela wobec państwa i państwa wobec obywatela zaczęły się równoważyć — twierdzi Roman Kluska (c) BARTOSZ SIEDLIK Wczoraj Sąd Okręgowy w Krakowie przyznał Romanowi Klusce 5 tys. zł zadośćuczynienia za straty moralne wynikłe z niesłusznego zatrzymania. Oddalił jednak wniosek o prawie 1,5 mln zł odszkodowania za zastosowanie wobec niego poręczenia majątkowego w wysokości 8 mln zł.
Wysokość odszkodowania to odsetki ustawowe od kwoty poręczenia za 16 miesięcy przechowywania przez prokuraturę na nisko oprocentowanym koncie. Wysokość zadośćuczynienia Kluska pozostawił do uznania sądowi. Z góry też zapowiedział, że uzyskane w procesie sądowym pieniądze przekaże na cele charytatywne.
Przypomnijmy, że 2 lipca 2002 r. Roman Kluska został zatrzymany, bo krakowska Prokuratura Apelacyjna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta