Podrabiali karty płatnicze
Na ślad grupy funkcjonariusze trafili po informacji od celników z Okęcia. W paczce z Rumunii znaleźli 56 ukrytych kart.
Okazało się, że na paski magnetyczne naniesiono dane klientów polskich banków, skopiowane miesiąc temu z bankomatów w całym kraju. W pokoju hotelowym przy ul. Sabały (gdzie adresowana była przesyłka) policjanci zatrzymali czwórkę Rumunów. Znaleźli u nich m.in. sprzęt, który mógł być wykorzystywany do kopiowania i wgrywania danych na paski magnetyczne. Kopiowane z bankomatów dane klientów szajka przesyłała do Rumunii, tam nanoszono je na paski magnetyczne i przesyłano pocztą kurierską do Warszawy.
Za pomocą fałszywych kart złodzieje opróżniali konta. W Śródmieściu wyłudzili np. 170 tys. zł. Grozi im do pięciu lat więzienia.
koz