Mniej, drożej, gorzej
Mniej, drożej, gorzej
W izję znacznego pogorszenia sytuacji w zaopatrzeniu w masło roztacza Agencja Rynku Rolnego. Agencja przewiduje możliwość dalszego 4-proc. spadku produkcji mleka (w ciągu ostatnich 3 lat obniżyła się ona już o 20 proc. ). Masłla wciąż nie brakuje tylko dlatego, że równolegle zmniejszyło się spożycie, a braki uzupełnił import taniego (bezcłowego) i dobrego masła, m. in. z Finlandii. Import ten jednak wkrótce może się skończyć, gdyż również masła nie ominie VAT i podatek graniczny. Najbardziej cieszą się mleczarnie, którym najprawdopodobniej uda się przetrwać okres znienawidzonej gospodarki rynkowej i wepchnąć od lipca klientom góry nie sprzedawanego obecnie z powodu zbyt w ysokiej ceny masła rodzimego. Na podobne sukcesy w walce z rynkiem liczą producenci innych wyrobów. W środę zawiązała się nawet specjalna organizacja obrony ich interesów. Kto tymczasemobronikonsumentów? K. B.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)