Rosyjska mafia w Niemczech
Rosyjska mafia w Niemczech
Rosyjska mafia, gdziekolwiek by się pojawiła, uważana jest za wyjątkowo bezwzględną. W Ameryce, gdzie zadomowiła się przed kilku laty, ma opinię okrutniejszej niż mafia włoska. Podobnie w Niemczech, gdzie jej obecność nieco zaskoczyła niemieckie władze. Złożyło się na to wiele czynników. Z jednej strony duża grupa emigrantów z byłego ZSRR; z drugiej -- luki w ustawodawstwie, nie mającym wcześniej do czynienia ze zjawiskiem zorganizowanej przestępczości; ponadto duża przepuszczalność zachodnich granic, wreszcie rosyjskie garnizony w postaci Zachodniej Grupy Wojsk.
W edług danych berlińskiej policji niemal jedną trzecią przestępstw w Niemczech popełniają obywatele byłego ZSRR. Oblicza się, iż w samej stolicy straty z tego tytułu wynoszą rocznie 3, 5 mld marek. W Berlinie często dochodzi do krwawych porachunków pomiędzy gangami o strefy wpływów. W ubiegłym roku zginęło w nich kilkanaście osób. Według rozeznania policji gangi powstają na zasadzie doboru etnicznego, z tym że do rosyjskiej
mafii zalicza się również mafię czeczeńską oraz poszczególnych gangsterów z dawnych republik radzieckich.
Policja niemiecka utworzyła do walki z bandami z W NP specjalną grupę Tajga, zdobywającą stopniowo coraz lepsze rozeznanie środowisk i grup tworzących świat zorganizowanej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)