Twórcze szaleństwo
Teresa Budzisz-Krzyżanowska: Każde nowe przedsięwzięcie artystyczne jest szaleństwem. Być może było nim porzucenie Krakowa i Starego Teatru dla warszawskiego Teatru Studio Jerzego Grzegorzewskiego, a także występowanie w sopockim Teatrze Atelier czy też granie "Hamleta". Jeśli jednak nie ma w tym zawodzie szaleństwa, to w ogóle nie powinno się go uprawiać.
Dlaczego tak rzadko, pani zdaniem, sięga się po utwory Tadeusza Micińskiego?Najprostsza odpowiedź brzmi krótko: bo jest kilka lepszych. Ale też twórczość Micińskiego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta