Urodzeni 4 lipca
Przypomniało mi się, jak przed dwoma laty, świeżo po przyjeździe do Stanów, po kilku latach spędzonych w Chinach, obchodziłem swój pierwszy 4 lipca. Jak bardzo żarliwy patriotyzm Amerykanów kojarzył mi się wtedy z niepokojącym nacjonalizmem Chińczyków.
Jeden z kolegów z brytyjskiej prasy powiedział mi wtedy, że gdyby obwiesił swój dom w Londynie flagami królestwa lub opowiadał publicznie, jak bardzo kocha swój kraj, uznano by go za wariata lub faszystę. Tymczasem w Ameryce to norma.
Deklaracje miłości- Kocham flagę, wszyscy kochamy zarówno ją, jak i wszystko to, co reprezentuje - zarzekał się Robert Byrd, sędziwy demokratyczny senator, podczas niedawnej debaty nad poprawką do konstytucji zabraniającą bezczeszczenia flagi USA.
Od kiedy w 1989 r. Sąd Najwyższy uznał, że konstytucyjna gwarancja wolności słowa daje młodemu komuniście Gregory'emu Lee Johnsonowi prawo publicznego spalenia flagi, poprawka mająca ją chronić niczym bumerang powraca do Kongresu w okolicach 4 lipca i za każdym razem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta