Polacy nie są wybrykiem natury
Leo Beenhakker: Oczywiście, że wiem. To nic nowego w mojej karierze.
Winnych krajach było podobnie? Na przykład, gdy obejmował pan reprezentację Arabii Saudyjskiej albo Trynidadu i Tobago?Nie w tym stopniu, co w Polsce. Tylko że mnie ci ludzie nie interesują, nie zaprzątam sobie nimi głowy. Ja jestem w piłkarskim biznesie od 40 lat i niewiele postaw ludzkich mnie zaskakuje, choć poziom negatywizmu, jaki panuje w Polsce - nie tylko zresztą w futbolu - jest rzeczywiście wysoki. Wiem, że w polskim środowisku piłkarskim są ludzie, którym zależy na tym, abym poległ, bo to by dowiodło, iż powołanie mnie na stanowisko trenera było błędem. Nie szkodzi. Będę wykonywał swoją pracę,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta