Krzemowe przyciąganie
Radek Grzeszczuk wyjechał z Polski na krótko przed upadkiem PRL, w 1987 roku. - Byłem wówczas studentem mechaniki na Politechnice Warszawskiej. Przyszłość, jaką miałem przed sobą w kraju, wydawała mi się beznadziejna. Kto mógł przewidzieć, że tak szybko tak wiele się zmieni - opowiada.
Siedzimy w sali konferencyjnej jednego z najpotężniejszych koncernów Doliny Krzemowej, firmy Intel. Wielki szklany biurowiec góruje ponad dachami miasta Santa Clara. Grzeszczuk pracuje tu jako starszy specjalista. Projektuje supernowoczesne mikroprocesory.
- Po krótkim pobycie we Włoszech ostatecznie trafiłem do Kanady - kontynuuje. - Tam udało mi się podjąć studia na wydziale informatyki. Pierwszy zgłosił się do mnie Microsoft....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta