Podatkowe pomysły opozycji bez szans na akceptację
Dziś Sejm zajmie się sprawozdaniem Komisji Finansów Publicznych dotyczącym ustaw o podatkach dochodowych. To moment, w którym partie, szczególnie te opozycyjne, mogą zgłaszać poprawki. Koalicji nie pozostaje nic innego, niż je odrzucać. Argument zwykle jest taki sam: troska o wysokość deficytu budżetowego. Tak samo jest i tym razem. Najwięcej poprawek planuje więc zgłosić SLD, a PSL mu przyklaskuje. Platforma Obywatelska powraca do pomysłu dwóch stawek: 18 i 32 proc. już od przyszłego roku. Jednak ani te, ani inne pomysły, korzystne z punktu widzenia podatników, a trudne do zaakceptowania przez rząd, nie mają raczej szans na wprowadzenie w życie.
Posłanka Renata Rochnowska z Samoobrony zadeklarowała wczoraj w wypowiedzi dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta