Nie płać za błędy bankowców
Nie ma problemu, jeśli decyzja o przyznaniu kredytu przeciągnie się o tydzień czy dwa, a deweloper czy osoba, od której nabywamy nieruchomość, może poczekać. Ale co robić w sytuacji, gdy np. zapisy umowy przedwstępnej obligują nas do wpłaty części pieniędzy w ściśle określonym terminie pod rygorem np. utraty zaliczki?
Niestety, bank stoi na wygranej pozycji, ponieważ tak naprawdę nigdzie w regulaminach banków nie ma zapisów określających czas trwania procedury. Najczęściej są to deklaracje ustne pracowników banków bądź pośredników kredytowych. Klienci przeważnie słyszą o dwóch tygodniach od momentu złożenia kompletu dokumentów, co również jest wygodną formułką dla bankowca, ponieważ zawsze może poprosić o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta