Co wolno satyrykom
"Ambasador gniewa się na " Glasauge" (szklane oko)" - napisał niedzielny " Die Welt". Chodzi o protest polskiego ambasadora Marka Prawdy w sprawie żartów o Polsce, opublikowanych 1 listopada na stronie internetowej dziennika.
Dziwne żarty opisała w sobotę "Rz", co również zauważył niedzielny " Die Welt". Najbardziej szokujący był żart z papieża. Satyrycy dziennika sugerowali, że Polakom zależałoby na odsunięciu Benedykta XVI i zastąpieniu go Janem Pawłem II z wystawy Gunthera von Hagensa, kontrowersyjnego niemieckiego artysty, który zdobył rozgłos, wystawiając spreparowane ludzkie zwłoki. Autorzy " Glasauge"pytają, "co wolno satyrze" i dodają, że w Polsce odpowiada się: "raczej nic".
p.k., pap