Liderzy w drodze na zagraniczne rynki
Początki toruńskiego Apatora, dwukrotnego laureata nagrody Dobra Firma, sięgają drugiej połowy lat 40. ubiegłego wieku. W Toruniu powstały wtedy państwowe Pomorskie Zakłady Wytwórcze Aparatury Niskiego Napięcia. Niemal połowa produktów firmy trafiała do Związku Radzieckiego. - To cud, że udało się nam przetrwać po 1989 roku - przyznają w Apatorze. Jednak po latach chudych, gdy Apator próbował produkować kasy fiskalne, przyszły lata tłuste.
W 1997 roku Apator wszedł na warszawską giełdę, co dało mu pieniądze i prestiż. Dziś jako największy w Polsce producent urządzeń do pomiaru energii elektrycznej i gazu, a także mocny gracz w branży systemów pomiarowych ciepła oraz aparatury łącznikowej, coraz częściej spogląda na rynki zagraniczne. - Chcemy, aby w ciągu najbliższych kilku lat udział eksportu w naszych przychodach zwiększył się do jednej trzeciej - zapowiada Janusz Niedźwiecki, który jest prezesem Apatora od ponad sześciu lat. Spółka jest coraz bliżej zrealizowania celu, który sobie postawiła. W 2005 r. wpływy z eksportu stanowiły 18 proc. przychodów. Po trzech kwartałach tego roku już 20 proc.
Apator ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta