Idzie kolejny dobry rok w gospodarce
W najbliższych dwunastu miesiącach światowa gospodarka będzie się wprawdzie rozwijać nieco wolniej, ale nadal w całkiem przyzwoitym tempie 4,6 proc.
Nastąpi jednak przemieszczenie ośrodków wzrostu. Stany Zjednoczone, stanowiące główny silnik globalnej gospodarki, będą się w tym roku rozwijać w tempie 2,3 - 2,4 proc., czyli o cały punkt procentowy wolniej niż w poprzednim. Tym większa rola przypadnie krajom nowo uprzemysłowionym, zwłaszcza azjatyckim, przede wszystkim zaś Chinom i Indiom. OECD przewiduje, że gospodarka chińska powiększy swoje rozmiary o 10,3 proc. (inne prognozy są niższe), a indyjska o 7,5 proc. Prognozy dla strefy euro są również korzystne (patrz wykres).
Inflacja nie budzi niepokoju: zarówno w USA, jak i w strefie euro ma być mniejsza niż w 2006 roku, a jej niewielki wzrost w Japonii z pewnością nie stanowi powodu do obaw.
Amerykańska korektaJak zwykle w okresach pomyślnej koniunktury pojawiają się pytania o to, jak długo ona potrwa i z jakimi zagrożeniami powinniśmy się liczyć. W poprzednich latach te obawy dotyczyły głównie ewentualnych niekorzystnych skutków bliźniaczego deficytu w Stanach, czyli niedoboru w amerykańskim budżecie i na rachunku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta