Adam Małysz piąty po dwóch konkursach
Wygraną Schlierenzauera w Oberstdorfie przyjęto jako rzecz normalną. Austriak zapracował na swoją pozycję wcześniejszymi sukcesami oraz wzbudził podziw łatwością, z jaką pokonywał wyzwania skoczni Schattenberg.
Jeszcze przed pierwszą serią konkursową poleciał najdalej podczas treningu, a potem z każdą próbą poprawiał się o kilka metrów. Skok zamykający zawody - na odległość 142 m - był znakomity pod każdym względem. Dał licealiście ze Stams kilkanaście punktów przewagi nad następnym rywalem, Szwajcarem Andreasem Küttelem.
Małysz w pierwszej serii z łatwością pokonał Japończyka Takanobu Okabe. 132 m to była solidna zaliczka, tym bardziej że sędziowie ostatnio dość przychylnie patrzą na styl lotów Polaka. Kilku rywali skoczyło dalej, ale szóste miejsce, które zajmował, od trzeciego dzieliło tylko 1,9 punktu. Za Schlierenzauerem był Simon Ammann, następnie Martin Koch, Küttel i Janne Ahonen,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta