Półtora miliarda złotych do wydania
Plany inwestycyjne miasta na tę kadencję prezentuje dla "Rz" wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz:
Centrum kongresowe- Warszawa czeka na nie już czterdzieści lat. Ale jestem przekonany, że ten obiekt uda się zrealizować. Da się to zrobić na kilka sposobów. Można sobie wyobrazić, że będzie to instytucja finansowana z budżetu miasta w stu procentach. Ja bym się skłaniał jednak do wybudowania tego centrum w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego.
Jest to na razie tylko pomysł, jaki poprzednicy rzucili w przestrzeń społeczną, ale nie było na razie żadnych prac przygotowawczych. Są oczywiście brane pod uwagę pewne lokalizacje. Centrum mogłoby powstać na przykład przy Żwirki i Wigury, na rogu ul. Sasanki. Druga wersja, do której ja bym się skłaniał, o tereny przy Al. Jerozolimskich. Najprawdopodobniej jednak ta lokalizacja wymagałaby zmian w studium uwarunkowań. Chciałbym też zastanowić się nad ogłoszeniem konkursu na projekt tego budynku.
Trudno jednak dziś powiedzieć, ile Warszawa mogłaby na tę inwestycję wydać. Byłoby to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta