KGHM może zostać udziałowcem PLL LOT
W środę informowaliśmy, że giełdowy potentat surowcowy, koncern KGHM, w którym państwo ma ponad 44 proc. udziałów, mógłby odkupić udziały w PLL LOT od syndyka masy upadłościowej Swissairu. W jego rękach pozostaje jedna czwarta papierów naszego przewoźnika lotniczego. KGHM odmówił wczoraj komentarzy na ten temat, lakonicznie informując, że nie otrzymał oferty wykupienia szwajcarskich udziałów. Sam Wojciech Jasiński, minister skarbu, powiedział jednak Agencji Reutera, że jest to rozwiązanie, które przyjąłby z zadowoleniem, gdyby ta transakcja "spięła się KGHM-owi".
Są akcje, mają być głosyW całym zamieszaniu chodzi o władzę w spółce. Ministerstwo Skarbu Państwa poinformowało nas, że chce mieć swobodę w zmianach statutu PLL LOT, a także większą liczbę miejsc w radzie nadzorczej. Zdaniem MSP państwu się to należy, skoro jest większościowym udziałowcem (ok. 68 proc.). Na razie resort skarbu, syndyk i przedstawiciele załogi mają w radzie po trzy głosy.
Dotychczas taki podział nie był dla MSP problemem, ponieważ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta