Umarła z głodu
- Sprawdzamy, jaka była przyczyna śmierci, będziemy to wiedzieli po sekcji zwłok. Kobieta była skrajnie wychudzona, ważyła 19 kilogramów. Niewykluczone, że zmarła z głodu - mówi Mariusz Mrozek z mokotowskiej policji.
Mundurowi przesłuchali 85-letniego męża zmarłej, który opiekował się kobietą. Stwierdził, że żona od kilku lat była chora, dostawała jedzenie, ale ostatnio nie chciała jeść. Ona sama miała powiedzieć w szpitalu, że nie była karmiona,
Rodzina T. nie była objęta opieką pomocy społecznej. - Nie występowali o pomoc - mówi policjant. - Sąsiedzi powiedzieli, że znali tę rodzinę, ale kobiety nie widywali od dawna.
koz