![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nie dali się złamać esbekom
27 lutego 2007 | Kraj | JS
KSIĘŻA Wśród duchownych, którzy współpracowali z bezpieką, jest kilku biskupów. Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski w specjalnym liście poprosił o wyjaśnienia okoliczności współpracy 39 duchownych. Odpowiedziała mu tylko połowa Nie dali się złamać esbekom Mimo nacisków i gróźb wielu duchownych nie dało się zwerbować SB. Tak postąpili m.in. dzisiejsi kardynałowie Franciszek Macharski i Andrzej Deskur oraz biskupi: Tadeusz Rakoczy, Wacław Świeżawski, Kazimierz Nycz i Jan Szkodoń
305059Młodego ks. Macharskiego - jak pisze w książce ks. Zaleski - tajne służby postanowiły zwerbować już w 1950 roku, gdy kardynał Adam Stefan Sapieha chciał go wysłać na studia do Szwajcarii. Macharski zdecydowanie odmówił współpracy, więc nie dostał paszportu. Na studia wyjechał dopiero po odwilży w 1956 r. Przyszły kardynał był później inwigilowany przez wielu agentów, w tym przez swego szwagra, nieżyjącego już Juliana Polana-Haraschina...
Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
