Oleksy, morderca Tuska
Jeszcze tydzień temu role wydawały się rozdzielone. Opozycja domagała się przyspieszonych wyborów, a prognozy dawały koalicji PO z LiD (SLD+PD) absolutną większość. Do kraju, w akompaniamencie fanfar "Gazety Wyborczej", wrócił Aleksander Kwaśniewski, który miał dobić braci Kaczyńskich osinowym kołkiem. Celem PiS miała być już tylko walka o przetrwanie.
Ten medialnie wykreowany obraz polskiej sceny politycznej zniknął równie nagle, jak obraz w telewizorze, gdy dojdzie do spięcia i wysadzenia korków. Nieoczekiwanym autorem tej destrukcji propagandy broniącej III RP okazał się człowiek będący z krwi i kości postacią układu postkomunistycznego. I właśnie dlatego dokonany przez Józefa Oleksego opis lewicy, jako "sitwy mającej Polskę w d...", uzyskał powszechną wiarygodność.
Twierdzenie Jarosława Kaczyńskiego, że SLD jest organizacją przestępczą, otrzymało w ten sposób pełne potwierdzenie.
Diagnoza Oleksego ma, paradoksalnie, najmniejsze znaczenie dla samego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta