Węgrzy oczekują cięcia stóp
Węgierski bank centralny utrzymał główną stopę procentową na poziomie 8 proc. Takiej decyzji oczekiwali niemal wszyscy ekonomiści. Inflacja na Węgrzech osiągnęła prawdopodobnie swój szczyt - w lutym wyniosła 8,8 proc. rok do roku. Zdaniem prezesa banku Andreasa Simora tempo wzrostu cen spadnie do 3 proc. w drugiej połowie 2008 r. Teraz zatem wszyscy oczekują obniżki stóp. Na przykład analitycy Merrill Lynch uważają, że w tym roku zostaną one obniżone do poziomu 7 proc. Cięciu kosztów kredytu sprzyja umacniający się forint, który od początku marca zyskał niemal 4 proc. w stosunku do euro i obecnie jest najsilniejszy od ponad 18 miesięcy. W dużej mierze jest to spowodowane grą spekulantów, którzy liczą, że bank centralny w Budapeszcie obniży kurs odniesienia forinta do euro, podobnie jak przed tygodniem uczynił to bank centralny na Słowacji.
i.mo