![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Dyskretny urok zależności
Autorzy "Czasu przewartościowań" znakomicie diagnozują słabe punkty i obiektywne przyczyny napięć w stosunkach polsko-rosyjskich, a jednocześnie zdradzają zadziwiającą skłonność do rozgrzeszania Moskwy i tłumaczenia wszystkiego jej przyrodzonym prawem do bycia mocarstwem.
Dyskretny urok zależności
Sławomir Popowski
Piszących w Polsce o Rosji można podzielić z grubsza na dwie grupy: jedni usiłują podkreślić to, co nas łączy, podczas gdy drudzy -- przeciwnie -- zwracają uwagę głównie na to, co nas dzieli. Dla jednych Rosja jest przede wszystkim współtowarzyszem realizującym zbliżony do naszego program Wielkiej Transformacji Ustrojowej, podczas gdy obóz przeciwny wskazuje na jej nieobliczalność i imperialne ciągoty. Ci pierwsi za wszelką cenę starają się pokazać Rosję lepszą, aniżeli jest ona naprawdę, podczas gdy ich adwersarze przeciwnie: posługują się wyłącznie czarnymi barwami i najchętniej odwróciliby się do Moskwy plecami, z góry przekreślając wszelkie inicjatywy, które mogą płynąć ze Wschodu.
Nieszczęście polega na tym, że w obu przypadkach emocje i resentymenty biorą górę nad rozsądkiem, aepitety i przymiotniki okazują się ważniejsze od samego przedmiotu toczonego sporu -- tj. Rosji. To utrudnia, jeśli nie wręcz uniemożliwia sformułowanie sensownej polityki wobec Moskwy, bez czego z kolei -- jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
